Co oznaczają udane wakacje? Zapewne definicja będzie uzależniona od tego, czy zapytamy o to dzieci, czy rodziców. Dla maluchów wakacje to przede wszystkim czas beztroski i tona zabawy od rana do wieczora. Dla rodziców to często okres wzmożonej czujności i konieczność zorganizowania czasu tak, aby dzieci były nie tylko zadowolone, ale przede wszystkim bezpieczne. O czym warto pamiętać i co wziąć pod uwagę, aby wakacje były frajdą również dla rodziców?
Letni odpoczynek kojarzy się przede wszystkim z przyjemnościami i całą masą wolnego czasu — nie brakuje jednak także zagrożeń. Można ich jednak uniknąć, wystarczy się dobrze przygotować i podejść do wakacji z rozwagą. Warto także porozmawiać z dzieckiem i ustalić kodeks podstawowych zasad jeszcze przed wyjazdem. Dzięki temu zaoszczędzimy sobie nerwów, a lato będziemy wspominać z przyjemnością, a nie z napięciem.
Przez cały rok czekamy z utęsknieniem na lato i długie, słoneczne dni. To wielka przyjemność móc się wygrzać — róbmy to jednak z umiarem i głową. Podstawowe zasady kontaktu ze słońcem są trzy: filtr, nakrycie głowy i umiar.
Szczególnie trzeba o nich pamiętać w przypadku małych dzieci, których delikatna skóra jest wyjątkowo wrażliwa na promienie słoneczne, a młody orgazm na skutki przegrzania.
Z tego względu należy pilnować, aby przed wyjściem z domu w upalny dzień, posmarować dziecko kremem z filtrem UV, który ochroni skórę. Nawet wówczas, gdy dzień jest pochmurny lub maluch nie będzie narażony bezpośrednio na działanie promieni słonecznych. Dla młodszych dzieci odpowiedni będzie krem z SPF 50. Dla nieco starszych dzieci możemy zastosować krem z SPF 50 na początku urlopu, a po kilku dniach, gdy skóra się przyzwyczai, zmienić go na krem z SPF 30. Smarowanie należy powtarzać co około dwie godziny. Warto także nałożyć dziecku chustkę, czapeczkę czy kapelusz. Bardzo ważny jest umiar — lepiej unikać przebywania na pełnym słońcu między godziną 10 a 15, schładzać się i dbać o przebywanie w cieniu. Dzień jest długi i można go zorganizować tak, aby maluchy nie były narażone na przegrzanie i w efekcie udar.
Latem odżywiamy się nieco inaczej. Fundamentem wakacyjnej diety powinny być lekkie, pożywne dania oparte na sezonowych warzywach i owocach oraz oczywiście duże ilości odpowiednich napojów. Dieta na upały powinna być skomponowana tak, aby nas i nasze pociechy odpowiednio nawodnić, schłodzić, ale jednocześnie odżywić, by nie zabrakło energii na wakacyjne szaleństwa. Możliwości mamy ogromne i każdy maluch, nawet ten „niejadek”, na pewno coś z tej listy wybierze!
Możemy postawić na pyszne pasty do kanapek, domowe twarożki, zupy owocowe czy chłodniki, pieczone ryby, kolorowe sałatki czy zdrowe koktajle. Możemy ugotować młode ziemniaki, szparagi lub bób, a na deser zaserwować truskawki, maliny, porzeczki czy czereśnie. I oczywiście lody! Warto wypróbować smaki znane z naszego dzieciństwa: ryż lub makaron z owocowym sosem. Chyba każde dziecko skusi się na wytrawną tortillę lub naleśniki z owocowymi dodatkami. Do dyspozycji mamy całą gamę warzyw i owoców — o żadnej porze roku nie ma ich aż tyle! Lepiej unikajmy za to słodyczy, ciast z kremem czy lodów z niepewnego źródła.
Pragnienie najlepiej ugasi izotonik własnej produkcji: woda z cytryną i odrobiną soli. Zamiast soków postawmy na ziołową herbatkę lub wodę z dodatkami — możemy wrzucić do niej wszystko to, co lubią nasze pociechy — cytryny, pomarańcze truskawki czy arbuza. Odrobina miodu czy mięty doda jej smaku. Dobrze jest także podać kompot, który dobrze gasi pragnienie. Nie unikajmy jogurtów, kefirów czy zsiadłego mleka — to także dobry pomysł na gorące dni. Pamiętajmy, że dzieci w wieku przedszkolnym powinny pić przynajmniej 1,5 l płynów dziennie.
Wypoczynek nad jeziorem lub morzem to dla dzieci wspaniała okazja do prawdziwego, wodnego szaleństwa. Warto jednak podejść do tematu z rozwagą i wyobraźnią, zwłaszcza w przypadku mniejszych dzieci, które nad wodą wymagają stałej opieki i troski. Nawet jeśli wydaje nam się, że kąpielisko jest bezpieczne i płytkie — nad wodą zawsze trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Ponadto będąc z dziećmi należy kąpać się tylko w wyznaczonych do tego miejscach: najlepiej na strzeżonych kąpieliskach, pod okiem ratownika. Na takiej plaży pluskanie na pewno będzie bezpieczniejsze niż na plaży dzikiej. O jakich zasadach odpoczynku nad wodą należy jeszcze pamiętać?
Wakacje w górach z dziećmi także mogą być fantastyczną przygodą. Kontakt z przyrodą, piękne widoki, wyzwania wspinaczkowe i wyjątkowe górskie powietrze to doskonały patent na wspólny urlop. O czym warto pamiętać, by górski pobyt był bezpieczny i dostarczył nam tylko dobrych wspomnień?
Przede wszystkim warto nauczyć dzieci nie tylko miłości, ale także szacunku do gór. Uświadomić, że nierozważne zachowanie może się skończyć tragicznie i wyjaśnić, że góry to nie miejsce na szaleństwa. Wyjaśnij, że bezwzględnie trzeba słuchać rodziców i nie wolno zbaczać ze szlaków. Góry charakteryzuje także niezwykle zmienna pogoda — należy to uwzględnić planując wędrówki i zawsze mieć przy sobie odzież na ewentualne ochłodzenie czy deszcz. Długość i trudność wycieczek należy dopasować do wieku najmłodszego członka rodziny — na razie chodzi głownie o to, by maluch polubił góry. Na zdobywanie ambitnych szczytów przyjdzie czas.
Poniżej nasza lista zasad bezpiecznych wakacji w górach:
Niezależnie od tego, czy planujemy krótki czy długi wypad, czy nad morze, jezioro czy w góry, warto mieć na uwadze najmłodszych członków naszej ekipy i to do nich dopasować nasze wakacyjne plany. Zbyt duża intensywność wycieczek czy zbyt długi czas pobytu na słońcu sprawi, że zamiast odpoczynku i zabawy — zafundujemy dziecku zmęczenie i niezadowolenie. A każdy rodzic wie, co oznacza zbyt przemęczony i przebodźcowany kilkulatek. Dlatego przede wszystko na wakacje warto zabrać ze sobą zdrowy rozsądek i wyobraźnię. 😊
Zapraszamy na indywidualne spotkanie z dyrektorką. To okazja do poznania naszej oferty dydaktycznej, zadania nurtujących pytań oraz obejrzenia przedszkola. Możesz dokonać rezerwacji jednej wizyty w danym dniu.